bazia
Poznaj Bazię.
Kotkę, która nie widzi na jedno oko. Która nie ma zębów. Która przeszła więcej, niż jakiekolwiek stworzenie powinno. Ale wciąż kocha.
Bazia to cicha, łagodna dusza. Gdy w pobliżu są inne koty – wycofuje się, znika, jakby chciała stać się niewidzialna. Zbyt często w życiu była tłem, cieniem. Ale kiedy zostaje sam na sam z człowiekiem... coś się zmienia. Otwiera serce. Zaczyna mruczeć, tulić się, delikatnie trącać łapką i uderzając główką.
Bo Bazia to chodząca miłość.
Tylko trzeba jej nie przestraszyć. Trzeba poczekać. Usiąść obok. Dać spokój, ciepło, cierpliwość. A wtedy – pokochasz ją całym sobą.
Nie wiemy dokładnie, co przeszła. Może lepiej nie wiedzieć. Ale jej oczy – jedno pełne ufności, drugie puste jak echo bólu – mówią wszystko.
Bazia nie prosi o wiele.
Nie potrzebuje luksusu.
Tylko cichego kąta. Tylko jednej osoby, która powie: „Już jesteś bezpieczna. Już nigdy nie będziesz sama.”
Szukamy dla niej domu bez innych kotów. Miejsca, gdzie nie będzie musiała się chować. Gdzie człowiek będzie tylko dla niej – cierpliwy, czuły, łagodny. Tak jak ona.
Jeśli masz w sobie miejsce na wyjątkową miłość – delikatną, kruchą i bezbrzeżną – Bazia czeka.
A kiedy już Ci zaufa, odda Ci wszystko, co zostało z jej serca.

